Za około półtorej godziny, czyli o 11.10 w meczach grupowych GSL zobaczymy naszego rodaka! Przypomnijmy, że niestety trafiła mu się bardzo cieżka grupa - MVP, Taeja i MMA na pewno sprawią masę problemów Polakowi, lecz nie traćmy nadziei! MaNa już nie raz udowadniał, że potrafi zaskoczyć widzów w najmniej oczekiwanych sytuacjach, na co liczymy i tym razem. Gdyby udało się wyjść z grupy wśród tak znakomitych graczy, definitywnie umieszczałoby to MaNę obok takich tuzów sceny poza koreańskiej, jak Stephano, NaNiWa albo HuK. Zachęcamy do kibicowania!

Jednocześnie przypominamy, że pierwszy pojedynek MaNa stoczy z Taeja. Terran z teamu Liquid jest trudnym przeciwnikiem, który zasłynął ostatnimi czasy małą rewolucją gry terranem - miejmy nadzieję, że tym razem to terrańskie wunderwaffe nie oprze się protosskiej nawałnicy.

AKTUALIZACJA - MaNa niestety uległ Taeja 2-1. Możemy zrzucić to na karb stresu i tremy, ale daje też nadzieję, że w innych starciach Polak będzie w stanie grać już na 100% swoich możliwości i wyjdzie z grupy - trzymamy kciuki!

Źródło: gomtv.net